Punktem kulminacyjnym były pyszne naleśniki w barze
Zwiedziliśmy centrum w Cisnej.
Po ciężkim zwiadzie na którym udało nam się zwiedzic cmentarz i miejsce dawnej cerkwii, dyskutowaliśmy czy warto wędrowac jeśli nie osiągnie się założonego celu (zdecydowaliśmy że mimo nieudanych prób nie warto się poddawac) i szukaniu punktów z zadań postanowiliśmy wynagrodzi trud i zdecydowaliśmy się na słodka przekąskę.