Po raz ostatni wracamy do minionego roku, by wspomnieć nasze harcerskie działania. Zapraszamy do przeczytania o tym, co w szczepie działo się w grudniu, a było tego sporo!
Punktem kulminacyjnym dla wszystkich trauguttowców była wigilia szczepu, która odbyła się 14 grudnia. Była to uroczystość szczególna, gdyż po kilku latach wróciliśmy do gmachu I Liceum Ogólnokształcącego, gdzie na sali gimnastycznej zasiedliśmy przy świeczce i choince. Nie zabrakło kolęd, życzeń i oczywiście prezentów, które drużyny tworzyły dla wylosowanych jednostek. Kominek urozmaiciły jasełka, które przygotowały zuchy z gromady „Radosne Pszczółki”, a na wszystkich gości czekał skromny poczęstunek od 47 ŁWDH. Wspólnota szczepowa otrzymała również dar od KIS „Jędrusie” w postaci okolicznościowej wiązanki igliwia.
Przez całą Wigilię przewinęło się ok. 130 osób. Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować Pani Dyrektor Ewie Wojciechowskiej, która umożliwiła nam zorganizowanie wigilii w gościnnych progach I LO oraz wszystkim przybyłym absolwentom, rodzicom i przyjaciołom szczepu.
Jeśli chodzi o inne wspólne działania, to warto odnotować, że obrady grudniowej Rady szczepu miały szczególną formę. Członkowie Rady przed rozpoczęciem dyskusji przeszli podstawowe szkolenie z… programowania! Za warsztaty odpowiadali studenci Politechniki Łódzkiej którzy przyjęli nas na uczelni w celu przeprowadzenia zajęć. Jeśli chcecie wspomóc chłopaków w ich działalności, to dajcie im „suba”, o tutaj.
Nie próżnowała też grupa kwatermistrzowska, która w siedzibie hufca pomogła w tworzeniu kolejnych mebli z europalet.
A co działo się w drużynach?
7 ŁDH „Płomienie”
„Siódemka” w grudniu skupiła się na dalszej pracy w zastępach. Swoje zbiórki odbyli harcerze z „Llamas” i „Dracones”, a wyczyn wykonali druhowie z Zastępu Zastępowych „Aeternum”, którzy w trzyosobowym składzie wzmocnionym pwd. Łukasze Ulańskim (byłym drużynowym 45 ŁDH „Inferno Verde”), wyruszyli na wyprawę w Beskid Śląski. Chłopcy nie mieli wiele czasu na przygotowania, gdyż kierunek wyprawy poznali w dniu Wigilii Szczepu, czyli dzień przed wyjazdem ;-). Dla wyw. Bartosza Nowakowskiego był to wyjazd szczególny, gdyż podczas to na nim na szczycie Baraniej Góry otrzymał sznur zastępowego.
Oprócz tego „Płomienie” podsumowały kilka miesięcy działań podczas spotkania opłatkowego, które odbyło się w lesie na Brusie. Harcerze podczas zbiórki przeszli InO, podzieliliśmy się chlebem przy ognisku, a podczas apelu druhowie Wiktor i Adrian Jędrzejczykowie otrzymali beczki podzastępowych.
4 ŁDH „Błyskawica” im. Mariusza Zaruskiego
Dziewczyny z 91 i 23 SP zorganizowały biwak, na który pojechały wspólnie z druhami z Próbnej Drużyny Harcerskiej. Wyjazd odbył się w Sieradzu, do którego pojechały w liczbie 17 osób. Podczas biwaku uczestnicy wybrali się na łyżwy oraz odbyli zwiad. Co ciekawe, po powrocie z imprezy odbyła się zbiórka, na której harcówka zamieniła się w escape room!
Poza obecnością na wigilii szczepu, „Czwórka” zorganizowała też swoją własną wigilię, na której pojawiły się byłe drużynowe.
Próbna Drużyna Harcerska przy SP nr 91
Harcerze z PDH towarzyszyli dziewczynom z 4 ŁDH podczas biwaku w Sieradzu. Na wyjeździe zameldowali się w liczbie 10 osób.
GZ „Radosne Pszczółki”
Zuchy miały swój wkład w Wigilię Szczepu, organizując jasełka. Występ był bardzo udany, szczególnie przy tak krótkim czasie przygotowań. Do gromady dołączył nowy opiekun szóstki, którym został druh Jakub Marszałek z 6 ŁDSH, natomiast druhna Zuzanna Pabin otworzyła próbę na samarytankę.
47 ŁWDH
Nasi szczepowi wędrownicy podobnie jak zuchy (to wcale nie uszczypliwość!) wspomogli organizację wigilii szczepu, odpowiadając za kwestię poczęstunku oraz kwestie logistyczne. Ponad to wodniacy zebrali się przy okazji własnego spotkania opłatkowego w domu przybocznego Macieja Baśnika. Jako, że wędrownictwo przypada na okres wytężonej nauki (tak, oczywiście), to „Cztery-Siedem” przygotowało tzw. kącik maturzysty, podczas którego studiujący członkowie drużyny przekazywali wiedzę z danych dziedzin. Trwały też przygotowania do tradycyjnego wyjazdu zimowego, ale o tym przeczytacie już w kolejnym numerze naszego „Gońca”/
GZ „Brykające Tygryski”
Zuchy o swoich dokonaniach w grudniu poinformowały poprzez swoją stronę na Facebooku:
Ostatnie przygody w tym roku szkolnym składały się z trzech spotkań w świątecznej atmosferze. Pierwsza była zbiórka gromady na której robiliśmy różne świąteczne ozdoby choinkowe. Tydzień później, w dzień naszych zbiórek wybraliśmy się na wigilię Szczep im. Romualda Traugutta. Mieliśmy okazję zaśpiewać kolędy, obejrzeć jasełka zrobione przez Gromada Zuchowa „Radosne Pszczółki”, spotkać się ze swoimi przyjaciółmi i połamać się opłatkiem z druhem komendantem ;) Na końcu zjedliśmy słodki poczęstunek. Trzecie i ostatnie spotkanie w tym roku odbyło się dzień później przy okazji świątecznej gry miejskiej. Robiliśmy pierniki, bawiliśmy się na sesji zdjęciowej i nawet nauczyliśmy się kolędy po niemiecku! To były udany czas przed świętami. W imieniu gromady, Wesołych Świąt!
48 ŁDH
U harcerzy z osiedla Mireckiego grudzień przebiegał spokojnie, na zmianę odbywały się zbiórki zastępów i drużyny. Dla ciekawskich napiszemy, że nazwy tych zastępów to „Wilki”, „Lisy” i… „Kaliniaki”. Czym jest to ostatnie zwierzątko? To połączenia psa i lisa, które żyje na strużnickiej polanie i żywi się kurkumą. Jest aktywne po zmroku, więc dostrzec je może tylko warta nocna. Warto pochwalić zastęp „Wilków”. Dziewczyny zrealizowały sprawność Lalkarki! Gratulacje należą się też drużynowemu. Harcerz Orli Marcin Bąk w grudniu zakończył swój kurs prawa jazdy i pozytywnie zdał egzamin teoretyczny, a następnie praktyczny.
KIS „Krąg 14 stycznia” im. Janusza Boisse
Krąg w grudniu spotkał się raz w ramach swojej zbiórki, która miała wymiar międzynarodowy ze względu na telekonferencję z druhem Arkiem Jadczakiem, który przebywał w Lyonie.